Podsumowanie roku – najlepsza jedenastka, piłkarz i trener.

Rok 2021 to czas, który obfitował w mnóstwo piłkarskich emocji. Corona-virus tym razem nie pokrzyżował sportowych planów, w związku z czym kalendarz rozgrywek był momentami zapełniony aż nadto. Ligowe rozgrywki hulały pełną parą, europejskie puchary również, a ponadto krajowe reprezentacje miały okazję rywalizować w Mistrzostwach Europy, Copa America, oraz na Igrzyskach Olimpijskich. Działo się!

Końcówka roku to rzecz jasna okres, który jest idealny do wszelakiego rodzaju podsumowań. Futbolowa Rebelia może rangi France Football jeszcze nie ma, ale u nas też znajdzie się miejsce na wyłonienie najlepszej jedenastki i najlepszego piłkarza 2021. Zapraszamy!

NAJLEPSZA JEDENASTKA 2021 ROKU

Bramkarz: Édouard Mendy (Chelsea/Senegal)

Senegalski bramkarz to prawdziwym filar defensywy The Blues. Jego świetna gra przyczyniła się do zajęcia przez klub solidnej 4 pozycji w lidze w sezonie 20/21, a przede wszystkim do triumfu w Lidze Mistrzów, którego następstwem było sięgnięcie po Super Puchar Europy. Były bramkarz Rennes okazał się fantastyczną alternatywą dla chimerycznego Kepy. Obecnie Mendy spisuje się również bardzo dobrze. Jego postawa w lidze stawia go na ten moment w gronie 2-3 najlepszych goalkeeperów na angielskiej ziemi, czego dowodzi choćby liczba 8 zachowanych czystych kont, co daje trzeci wynik w lidze. W Champions League wygląda to jeszcze lepiej, gdyż cztery spotkania „na zero z tyłu” pozwalają usadowić się w tej kwestii Senegalczykowi na fotelu lidera (ex-equo z trzema innymi kolegami po fachu). To był naprawdę świetny i równy rok w wykonaniu Mendy’ego.

Lewy Obrońca: Joao Cancelo (Manchester City/Portugalia)

Portugalczyk to żywy dowód na to, że Guardiola ma nosa do eksperymentów. Ten znany dotąd z gry na prawej stronie defensor, jest od dłuższego czasu etatowym lewym obrońcą w ekipie Hiszpana. To ustawienie jest jednak tylko umowne, gdyż zawodnik ten, w trakcie meczu jest dosłownie wszędzie. I jak widać takie podejście do futbolu mu służy. I to jeszcze jak! Poprzednie rozgrywki w wykonaniu Cancelo stały na bardzo wysokim poziomie. W Premier League prezentował się dobrze, pomagając kolegom w triumfie w lidze, choć w pokazaniu maksymalnego poziomu przeszkadzała mu nieco rotacja Guardioli. W Lidze Mistrzów mógł świecić za to pełnym blaskiem, przyczyniając się do awansu The Citizens do finału rozgrywek, w którym to Chelsea okazała się jednak silniejsza. O ile jednak sezon 20/21 to okres, za który Portugalczyka należy po prostu pochwalić, o tyle w obecnym gra on na tyle zjawiskowo, że nie nie sposób mu się nie pokłonić. Portugalczyk to na ten moment jeden z najlepszych piłkarzy w całej lidze. Wszędobylski obrońca to zawodnik z największą liczbą kontaktów z piłką w Premier League. Obecnie ma on w swoim dorobku 4 asysty i znajduje się na trzeciej pozycji jeśli chodzi o skuteczność podań (72.6 podania na mecz-86%). A w Lidze Mistrzów? Również topowa forma. 2 gole, 3 asysty i 4 stworzone sytuacje bramkowe, które stawiają go pod tym względem na pozycji numer dwa w całych rozgrywkach. Jedyną rysą na wizerunku Portugalczyka jest średnio udane Euro, ale przecież liczy się cały rok. A ten był w wykonaniu Cancelo znakomity!

Środkowy Obrońca: Ruben Dias (Manchester City/Portugalia)

To samo możemy powiedzieć o jego klubowym i reprezentacyjnym koledze. Ruben Dias był w 2021 roku prawdziwą bestią. Bezsprzecznie najlepszy defensor ubiegłej kampanii Premier League. Ba! Są też tacy, którzy z chęcią wręczyliby mu tytuł MVP całych rozgrywek. Mistrz Anglii i finalista Ligi Mistrzów, w której to również nakrywał czapką kolejnych rywali. W obecnym sezonie także trzyma poziom. Jeśli chodzi o ligowe potyczki, to pomógł swojemu zespołowi w zachowaniu 8 czystych kont. Oprócz tego należy go pochwalić za sprawne operowanie piłką. Jego 72.3 podania na mecz, przy 93% skuteczności, to czwarty wynik w lidze. Szczególnie istotny jest fakt, że Portugalczyk schludnie rozgrywa piłkę zarówno na własnej połowie (95% skuteczności), jak i przeciwnika (92%). Na europejskim podwórku też, póki co wiedzie mu się świetnie. Manchester City, w którego składzie wychodził pięciokrotnie, zajął w grupie pierwszą pozycję, zostawiając za sobą PSG. Prawdziwy żołnierz i lider defensywy Guardioli. 

Środkowy obrońca: Antoni Rudiger (Chelsea/Niemcy)

O obronie Chelsea pisałem już sporo przy okazji nominacji Mendy’ego, ale i jego kolega z bloku defensywnego zasłużył na wyróżnienie. Kto wie, czy rok 2021 to nie najlepszy okres w dotychczasowej karierze Rudigera. Gablota pełna sukcesów takich jak wcześniej wspomniana Liga Mistrzów i Super Puchar Europy, i przede wszystkim doskonała, indywidualna forma, którą może pochwalić się Niemiec. Jeden z najważniejszych piłkarzy Chelsea zarówno w sezonie poprzednim, jak i obecnym. Jeśli chodzi o trwającą kampanię to defensor pomógł swojemu zespołowi w zachowaniu 8 czystych kont w Premier League, oraz 4 w Lidze Mistrzów (awans do play-off). Rudiger pomaga kolegom jednak nie tylko w defensywie, ale także w ataku. Dwa gole strzelone z rzutów karnych to jedno, drugie to niecodzienna jak na obrońcę statystyka strzałów na mecz w liczbie 1.4. Szybki, agresywny, zdecydowany i pożyteczny pod bramką rywala. Fundament klubu ze Stamford.

Prawy Obrońca: Achraf Hakimi (Inter, PSG/Maroko)

Co to był za rok Marokańczyka! Po transferze z BVB do Interu stał się on jedną z najważniejszych postaci aktualnego Mistrza Włoch. A na odzyskanie tytułu w Medialonie czekano przecież aż 11 lat! Powiedzieć, że Hakimi w realizowaniu tego celu pomógł, to nie powiedzieć nic. Stworzony do gry na wahadle były piłkarz Borussii dawał swojemu zespołowi niesamowity ogień na prawej flance, co zaowocowało liczbą aż 7 ligowych bramek i 8 asyst. Duży wyczyn! Zjawiskowa forma piłkarza została zauważona przez włodarzy PSG, którzy sprowadzili go do Paryża. I choć jego występy na Parc de Princes nie są na ten moment aż tak imponujące, jak te rozegrane na włoskiej ziemi, to i tak nie obniża to jego ogólnej oceny, którą wystawiamy mu przecież za pełne dwanaście miesięcy. Zresztą 3 gole, oraz 3 asysty na poziomie ligowym to wynik wciąż przyzwoity, a i jego regularna i solidna gra we wszystkich meczach Ligi Mistrzów, to czynnik, który pomógł PSG w awansie do fazy play-off i dobre podsumowanie udanego okresu dla Marokańczyka.

Środkowy pomocnik: Jorginho (Chelsea/Włochy)

Czy Jorginho powinien otrzymać Złotą Piłkę? Zdecydowanie nie. Czy mamy prawo nazwać go najlepszym środkowym pomocnikiem 2021 roku? Jak najbardziej! O ile znajdziemy co najmniej kilku piłkarzy, którzy mają za sobą jeszcze bardziej spektakularne 12 miesięcy, patrząc pod kątem formy indywidualnej, o tyle nikt nie wygrał w tym czasie tyle, co Włoch. Bo przecież doskonale wiemy, że Jorginho to triumfator Ligi Mistrzów, oraz Mistrzostw Europy, a więc dwóch najbardziej prestiżowych imprez, które odbywały się w 2021. Mało tego, zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku, był on niesamowicie istotnym elementem swoich zespołów. Środkowy pomocnik Chelsea, to piłkarz, u którego trudno o fajerwerki, ale jego boiskowa inteligencja daje drużynie coś więcej. Nie zawsze są to rzeczy efektowne i mające potwierdzenie w powierzchownych statystykach, ale jego piłkarskie IQ, przygotowanie taktyczne i perfekcyjne regulowanie tempa gry, dają zespołowi coś, co sprawia, że jest on kluczowym elementem u każdego, mającego go w swoich szeregach trenera. Poprzedni sezon to wyżej wspomniane sukcesy. Ten to solidna postawa, która ma potwierdzenia w liczbach takich jak 6 ligowych bramek (wszystkie z karnych), asysta, 2.1 odbioru na mecz, czy 89% skuteczności podań. Człowiek orkiestra, profesor środka pola.

Środkowy pomocnik: N’golo Kante (Chelsea/Francja)

Ten wszędobylski Francuz to największy bohater minionej edycji Ligi Mistrzów. Tytuły MVP zarówno pierwszego, jak i drugiego meczu półfinałowego, a także samego finału, padły łupem Kante. Jasnym jest więc, że to pomocnik Chelsea był kluczową postacią w triumfie Londyńczyków. Ponadto na jego konto należy zapisać bardzo solidną grę w poprzedniej kampanii Premier League. Na samym Euro poszło mu natomiast tak jak większości Francuzów, a więc przeciętnie. Jeśli chodzi o obecny sezon ligowy to Kante – jeśli tylko jest zdrowy – trzyma poziom, do którego nas przyzwyczaił. Do dobrej pracy w defensywie (1.8 odbioru na mecz), dokłada umiejętność przyśpieszenia akcji dryblingiem (1.7 na mecz), a także może pochwalić się dwiema bramkami. Oczywiście, w pokazaniu pełnego potencjału w obecnych rozgrywkach zarówno w Anglii, jak i Lidze Mistrzów przeszkodziły mu problemy zdrowotne (corona-virus i uraz pachwiny), ale to wciąż bardzo ważny element w zespole ze Stamford.

Ofensywny Pomocnik: Leo Messi (Barcelona, PSG/Argenytyna)

Zwycięzcy Złotej Piłki w tej jedenastce zabraknąć nie mogło. I, pomimo że zupełnie nie zgadzam się z komisją France Football i uważam, że to trofeum powinno trafić do kogoś innego (o czym w dalsze części tekstu), to nie mam też zamiaru udawać, że był to słaby rok w wykonaniu Messiego. Wręcz przeciwnie! Jego gra w barwach Barcelony, w poprzednim sezonie, była zjawiskowa. Król Strzelców La Liga (30 goli), autor 9 asyst, oraz piłkarz, który wyróżniał się niemal w każdej ofensywnej statystyce dotyczącej kampanii 20/21 w Hiszpanii (najwięcej udanych dryblingów, stworzonych okazji, strzałów na bramkę, czy kluczowych podań). Niestety jego forma nie przełożyła się ani na triumf Barcelony w La Liga, ani w Lidze Mistrzów, a zwycięstwo w Copa del Rey można uznać jedynie za nagrodę pocieszenia. Później jednak przyszedł czas na Copa America i prawdziwe show w wykonaniu Messiego, który to pociągnął swój zespół do zdobycia upragnionego pucharu, zostając niekwestionowanym MVP całych rozgrywek (najwięcej goli – 4, asyst – 5, strzałów, a także wysokie wskaźniki udanych dryblingów i stworzonych okazji). I oczywiście, jego dotychczasowa kariera w PSG nie jest droga usłaną różami, a Argentyńczykowi wciąż brakuje ligowych goli (tylko jeden), ale od jakiegoś czasu zaczyna on podnosić jakość swojej gry o czym mówią takie liczby jak stworzone okazje – 7, kluczowe podania – 2.2, czy też udane dryblingi – 2.3. Jeśli zaś chodzi o Ligę Mistrzów, to po fazie grupowej zgadza się tutaj dorobek strzelecki Messiego. 5 goli w 5 meczach, a także awans do fazy play-off. I oczywiście, były piłkarz Barcelony wciąż nie jest tym samym zawodnikiem, którego znamy choćby z pierwszej połowy roku, ale wszytko to, co zrobił w tamtym okresie, sprawia, że trudno go w naszym podsumowaniu pominąć.

Lewy napastnik: Karim Benzema (Real/Francja)

Tak, wiem! Benzema to prędzej środkowy napastnik, niż ktoś, kto lubuje się w atakowaniu z lewej flanki, ale tego typu jedenastki mają do siebie to, że czasem pewne ramy taktyczne należy nagiąć. A wszystko to dla dobra piłkarzy, których chce się za dany okres wyróżnić. Zresztą Francuzowi, który świetnie się czuje w absolutnie każdym sektorze boiska, trudno jednoznaczną pozycję przypisać. W każdym razie, myśląc Benzema, mówisz jeden z najlepszych piłkarzy w cały roku. Po pierwsze świetna kampania 20/21 w barwach Realu, zarówno w La Liga (23 gole, 9 asyst), jak i w Lidze Mistrzów (6 goli, asysta). Po drugie – w przeciwieństwie do większości Francuzów – całkiem udane Euro, na którym to był prawdopodobnie najlepszym piłkarzem „Trójkolorowych”. Po trzecie świetna forma w „turnieju pocieszenia” jak możemy nazwać Ligę Narodów, ostatecznie wygraną przez jego reprezentację. To wszystko jednak sezon poprzedni. W tym Benzema błyszczy ponownie, będąc prawdopodobnie najlepszym piłkarzem w całej La Liga. Najwięcej goli – 15, drugi pod względem asyst – 7, a także na wysokich pozycjach jeśli chodzi o strzały na bramkę, kluczowe podania, czy stworzone okazje. A Liga Mistrzów? 5 goli i asysta w 5 meczach, i generalnie świetna forma, która pomogła Realowi w zajęciu pierwszego miejsca w grupie. Pod kątem indywidualnym to był niemal nieskazitelny rok w wykonaniu Benzemy. Zresztą liczba 47 bramek mówi sama za siebie.

Prawy napastnik: Mohamed Salah (Liverpool/Egipt)

Trudno o bardziej regularnego strzelca niż snajper Liverpoolu. 15 bramek w 19 meczach obecnego sezonu Premier League, to wynik, który może pozwolić Egipcjaninowi na pobicie jego własnego rekordu w postaci 32 ligowych goli, w 38 meczach (sezon 17/18). Jeśli do tego dołożyć fakt, że piłkarz LFC ma na ten moment najwięcej ligowych asyst – 9, najwięcej stworzonych okazji – 11, a także najwięcej celnych strzałów – 1.8, to nie trudno zrozumieć, że mamy do czynienia z murowanym kandydatem na MVP obecnego sezonu Premier League. Poprzedni w wykonaniu Salaha może aż tak znakomity nie był, ale tylko dlatego, że obecnie mamy do czynienia z niecodzienną formą tego piłkarza, przy której aż 22 trafienia (drugi wynik w lidze) i 5 asyst z ubiegłej kampanii, wygląda nie więcej niż dobrze. Ale przecież to tylko złudne wrażenie. Salah rządzi na angielskich boiskach przez okrągły rok i już to jest wystarczającym argumentem, by w naszej jedenastce go umieścić. Jego występy w fazie grupowej Ligi Mistrzów zresztą nasze wątpliwości też rozwiewają. 7 goli w 6 meczach i zespołowy sukces w postaci awansu z kompletem zwycięstw Salaha i jego kolegów z miasta Beatlesów, to coś, obok czego trudno przejść obojętnie. Po prostu strzelec wyborowy.

Środkowy napastnik: Robert Lewandowski (Bayern/Polska) – PIŁKARZ ROKU

Ale zaraz, mówiliśmy o kimś kto strzela sporo bramek? Pod tym względem z Polakiem nikt się jednak równać nie może. Aż 69 goli zdobytych w przeciągu całego roku, to wynik, który plasuje Lewandowskiego na 2 miejscu w całej historii piłki (obok Ronaldo z 2014, za Messim z 2012). Ubiegły sezon to tytuł Króla Strzelców Bundesligi z 41 bramkami strzelonymi w 29 meczach, co oznaczało pobicie – wydawać by się mogło – nieśmiertelnego rekordu Gerda Mullera z roku 1972. Cóż to za wydarzenie! Ten strzelecki popis pomógł zresztą Bayernowi w sięgnięciu po tytuł Mistrza Niemiec. Niestety to, co udało się na lokalnym podwórku, nie wypaliło w Lidze Mistrzów, oraz na Euro. Zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku trudno mieć pretensje do Lewego. Z decydujących starć w fazie play-off z PSG wykluczyła go kontuzja, a jeśli chodzi o Mistrzostwa Europy, to i tak zdobył on na nich 3 bramki w 3 meczach, a koncert w meczu ze Szwecją, to być może jego najlepszy mecz w historii gry w reprezentacji. Zabrakło jednak pomocy kolegów. A co z sezonem obecnym? Kontynuacja szalonej formy strzeleckiej. Na ten moment 19 goli w 17 ligowych meczach, a także 9 bramek w 6 spotkaniach Ligi Mistrzów. On po prostu nie przestaje strzelać! I to właśnie ta równa, nieskazitelna przez pełne 12 miesięcy forma, jest moim zdaniem głównym argumentem, który przemawia na korzyść Lewego w kontekście tytułu Piłkarza Roku. Po prostu maszyna do zdobywania bramek!

ŁAWKA REZERWOWYCH

Thibaut Courtois (Real/Belgia)

Okrągły rok dobrej i solidnej formy, oraz bardzo udane Euro to coś, co pozwala nam wyróżnić Belga. Real z nim w składzie stracił w tym sezonie zaledwie 16 goli w 19 spotkaniach (drugi wynik w lidze), a sam bramkarz przyczynił się do tego, zachowując 7 czystych kont (również drugi wynik). W poprzednim sezonie udało mu się to 17-krotnie (wówczas lepszy tylko Oblak). Być może ktoś upomni się o Donnarummę, ale Włoch ma problem z wywalczeniem sobie pierwszego składu w PSG, w związku z czym na długim dystansie Belg wypada lepiej.

David Alaba (Bayern, Real/Austria)

Wspomniane wyżej statystyki Królewskich to rzecz jasna nie tylko zasługa Courtoisa. Nowy lider defensywy w postaci Austriaka to również spora wartość dodana do zespołu. Alaba gra obecnie świetny sezon, poprzedni – zakończony Mistrzostwem Niemiec Bayernu – również należy zaliczyć mu na plus. Podobnie jak Euro, podczas którego wraz z kolegami z reprezentacji awansował do fazy play-off.

Nicolo Barella (Inter/Włochy)

Jeden z najlepszych piłkarzy zarówno tego, jak i poprzedniego – zakończonego triumfem Interu – sezonu Seria A. Lider tabeli asystentów w obecnej kampanii (7 asyst) i najlepszy kreator w lidze (11 stworzonych szans). Ponadto podstawowy i jeden z kluczowych piłkarzy obecnych Mistrzów Europy.

Kylian Mbappe (PSG/Francja)

Strzelec 51 bramek w 2021 roku. Tylko Lewandowski był pod tym względem lepszy. Oczywiście, możemy zastanawiać się, czy Lique1 to odpowiedni wyznacznik i marudzić na niezbyt udane w wykonaniu Francji Euro. Nie zmienia to jednak faktu, że Mbappe to piłkarz zjawiskowy, a przy tym skuteczny, który wielkie rzeczy robi nie tylko na krajowym podwórku, ale też na w meczach o dużą stawkę (patrz hat-trick z Barceloną).

Cristiano Ronaldo (Juventus, Manchester Utd/Portugalia)

Lata mijają, a CR7 nie przestaje strzelać. Król Strzelców ubiegłego sezonu Serie A (29 goli), autor 8 trafień w obecnym sezonie Premier League, a także najlepszy strzelec Euro (obok Shicka – 5 bramek). Łącznie 47 goli w 2021 (3 wynik). Snajper wyborowy.

TRENER

Thomas Tuchel (Chelsea)

W pracy Niemca najbardziej imponująca jest metamorfoza, jaką udało mu się przeprowadzić w Chelsea. W momencie jego przyjścia do klubu, w sezonie 20/21, zespół ze Stamford zajmował 9 miejsce w tabeli. Praca Tuchela z miejsca przyniosła konkrety w postaci serii 10 meczów z rzędu bez porażki i błyskawicznego awansu na pozycję numer 4, którą to udało się utrzymać do końca sezonu. Ale to oczywiście nie wszystko! Triumf w Lidze Mistrzów, z zespołem, który absolutnie nie był faworytem rozgrywek to sukces ogromny. Szczególnie że w finale trzeba było przechytrzyć samego Pepa Guardiolę. Jeśli chodzi o obecną kampanię, to jest ona potwierdzeniem świetnej pracy Niemca. Awans do fazy play-off na europejskim podwórku, oraz pozycja wicelidera Premier League. Konkurencja do poprowadzenie Jedenastki Roku była spora (Guardiola, Mancini, Conte, Scaloni), ale numerem jeden jest Tuchel.

I tutaj stawiamy kropkę. Mam gorącą nadzieję, że wytypowanie najlepszych w ubiegłym roku, wyszło tu nieco lepiej, niż w przypadku wspomnianego gdzieś wyżej France Football, czy – o zgrozo! – Globe Soccer Awards. W końcu cytując jednego z show-manów z popularnego El Chiringuito – „tutaj głos mają poważni ludzie” 😉

źródło zdjęć: marca.com

statystyki: SofaScore

Michał Bakanowicz

Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Start a Blog at WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑

%d blogerów lubi to: