Chińczycy powiadają: Obyś żył w ciekawych czasach. Nie jest to bynajmniej życzenie wszystkiego najlepszego. Niestety nasze okazują się, być dość ciekawe. Sponsorem dzisiejszego odcinka będzie koronawirus. Bo któż by inny…
Loża rebelianckich szyderców #8
Coraz więcej wskazuje na to, że rozgrywki Serie A nie zostaną dokończone z powodu rozprzestrzeniającego się koronawirusa. Coraz więcej imprez sportowych i kulturalnych jest zagrożone takim samym scenariuszem. Część z nich już odbywa się bez udziału publiczności. Czy koronawirus faktycznie jest takim zagrożeniem? A może po prostu stanowi doskonały argument dla politykierów, do mocniejszego dokręcania nam śruby pod pretekstem dbania o nasze bezpieczeństwo?
Przystanek La Liga #2, czyli jak koronawirus wpływa na rozgrywki piłkarskie w Hiszpanii.
Wielu z nas szeroko rozumianych kibiców bez względu na ukochaną dyscyplinę sportową pod koniec roku kalendarzowego rości sobie pewne oczekiwania wobec kolejnych 12 miesięcy. Zwracamy uwagę na harmonogram zbliżających się wielkich imprez, którymi mogą być choćby Mistrzostwa Świata w biathlonie, EURO 2020, czy też Igrzyska Olimpijskie. Zdarza się, że celowo planujemy urlop w okresie docelowej imprezy. Z pewnością wolelibyśmy, aby pierwszy kwartał 2020 roku został przez nas zapamiętany głównie ze względu na towarzyszące nam sportowe emocje. Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że świat sportu wiążę się w mniejszym bądź większym stopniu z sytuacją na świecie. Zatem nie możemy przejść obojętnie wobec spraw bieżących, którym szeroko rozumiany sport musi stawić czoła, nierzadko przy tym obrywając.