Neapolitańska wiara w scudetto z pomocą Diego

Józef Kremer w „Kartkach z podróży” pisał: „W Neapolu  pobożność niczym smutnym i ponurym się nie cechuje; jest ona, można rzec, obrazem tego jasnego nieba, tego morza błyszczącego, tej Kampanii szczęśliwej, które lud ma ciągle przed oczyma. (…) Jemu potrzeba kościołów pełnych światła, od marmurów i złota lśniących.”  Gdy w 1984 roku do Neapolu trafił Diego Maradona, okazał się dla tego miasta, właśnie kimś w rodzaju lśniącego światła, którego blask oświetlił najciemniejsze jego zakamarki. Dwa mistrzostwa Italii sprawiły, że Neapol miał tylko jednego Boga – Diego.

Czytaj dalej „Neapolitańska wiara w scudetto z pomocą Diego”

Pozwólcie mi żyć moim życiem… Dwa lata temu zmarł Diego Maradona

„Pozwólcie mi żyć moim życiem. Bo ja nigdy nie chciałem być dla nikogo przykładem”- przyznał pewnego razu kiedy wyniszczony przez kokainę, zmęczony nieustającym zainteresowaniem mediów, zdobywał się na chwilę szczerości. Zawsze uwielbiany, ubóstwiany, noszony na rękach. Dwa lata temu Diego Maradona zmarł na atak serca w swoim mieszkaniu w Buenos Aires.

Czytaj dalej „Pozwólcie mi żyć moim życiem… Dwa lata temu zmarł Diego Maradona”

Deyna, Pele i Francis Kasonde. Mateusz Zgorzyk na tropie autografów (wywiad)

Deyna, Romario, Maradona, Eusebio, Pele, Neymar, Cruyff, Nawałka, Górski… i ponad 11 tysięcy innych nazwisk. Każdy autograf zawiera inną, oryginalną, historię. Wertując olbrzymią ilość albumów wypełnionych podpisami, uświadamiasz sobie, że w sieradzkim mieszkaniu polskiego kolekcjonera, historia futbolu jest wiecznie żywa. Olgierd Bondara w rozmowie z Mateuszem Zgorzykiem, łowcą piłkarskich autografów, który opowiada o swoich monstrualnych zbiorach, niegasnącej pasji i licznych podróżach. Zapraszam.  

Czytaj dalej „Deyna, Pele i Francis Kasonde. Mateusz Zgorzyk na tropie autografów (wywiad)”

Don Corleone, Maradona i tur z Nowego Jorku. Świat włoskiego futbolu w szponach mafii

Jak zaczyna się akcja „Ojca Chrzestnego” autorstwa Mario Puzo? Wcale nie w słabo oświetlonym gabinecie potężnego Dona, na Long Island w Nowym Yorku, ale zupełnie gdzie indziej. Na sali sądowej, gdzie sędzia odczytuje wyrok w sprawie napaści dwóch młodych mężczyzn na córkę Amerigo Buonasery. Zdruzgotany grabarz wraz z żoną, w spokoju wysłuchują treści sądowego rozstrzygnięcia. Ludzie, którzy oszpecili ich córkę, otrzymują łaskawy wyrok – trzy lata więzienia w zawieszeniu. Wstrząśnięty Bounasera, patrząc, jak oprawcy wychodzą na wolność, po dłuższej chwili milczenia, mówi pewnym głosem do swojej żony:

– Sprawiedliwość zapewni nam tylko Don Corleone.

Czytaj dalej „Don Corleone, Maradona i tur z Nowego Jorku. Świat włoskiego futbolu w szponach mafii”

Lekcja Historii #8: Diego Sinagra – gdy sława wyprzedza talent

Jeśli twoim ojcem jest najlepszy piłkarz świata, to z góry wiadomo, że gdy odwiesi już buty na kołku, to właśnie na ciebie spadnie ciężar presji, by w te buty ponownie wskoczyć. Nawet jeśli spadają ci one z nóg i czujesz się w nich jak w kajakach, a na dodatek wspomniany ojciec odżegnuje się od wspólnych więzów krwi. I to pomimo tego, że już dawno udowodniono mu, że się myli, a ty wyglądasz jak jego niemal perfekcyjna kopia z młodości. Mniej więcej tak wyglądała ponad połowa życia Diego Sinagry, znanego jako Diego Maradona jr. Pierworodnego syna śmiertelnego boga futbolu.

Czytaj dalej „Lekcja Historii #8: Diego Sinagra – gdy sława wyprzedza talent”

„Cisza, Bóg śpi”. Blaski i cienie życia Diego Maradony

Po tym, jak rok temu, w zaciszu swojego domu, na obrzeżach Buenos Aires, zmarł Diego Armando Maradona, na placach i ulicach argentyńskich miast zgromadziły się nieprzebrane tłumy. Wszyscy przybyli na stołeczne Plaza de Mayo, obserwując asfaltową drogę autostrady, choć na chwilę chcieli dostrzec karawan wiozący drewnianą trumnę okrytą argentyńską flagą. Zgromadzeni – młodzi, w sile wieku i starcy, biedni i zamożniejsi, cały naród – żegnali swojego idola w jego ostatniej, doczesnej podróży. Gdzieś na wysokościach powiewał wiele mówiący o całym zajściu transparent z napisem: „Diego, nie ważne co zrobiłeś ze swoim życiem, ważne co zrobiłeś z naszym.”

Czytaj dalej „„Cisza, Bóg śpi”. Blaski i cienie życia Diego Maradony”

Diego Maradona zawsze pozostanie dla nas Bogiem – wywiad z Bruno Galvànem.

Napoli w tym sezonie jest jedną wielką niewiadomą. Wciąż są w grze o Ligę Mistrzów, mimo konfliktu Gennaro Gattuso z Aurelio De Laurentiisem, wielu kontuzji, czy gorszej formy w danym okresie. Awans do prestiżowych rozgrywek byłby na pewno wielkim sukcesem dla drużyny spod Wezuwiusza. Przeprowadziliśmy wywiad z włoskim dziennikarzem CalcioNapoli24 i Metropolis – Bruno Galvànem, który opowie nam o spięciu na linii trener-prezes, Diego Maradonie, Arkadiuszu Miliku i wielu innych ciekawych kwestiach z perspektywy miłośnika „azzurrich”. Zapraszamy!

Czytaj dalej „Diego Maradona zawsze pozostanie dla nas Bogiem – wywiad z Bruno Galvànem.”

Start a Blog at WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑