Przystanek La Liga #6 – Główne wyzwania Setiena.

Nie wiem, czy macie podobne wrażenie, ale uważam, że w ostatnim czasie w kontekście Barcelony mówi się zdecydowanie zbyt wiele o plotkach transferowych, zamieszaniu z obniżką pensji, a mimo wszystko za mało o piłce. Przed drużyną prowadzoną przez Quique Setiena pozostaje 11 bomb do rozbrojenia, a Real Madryt z pewnością będzie czekał na choćby małe potknięcie „Blaugrany”. Dziś #przystaneklaliga znajduje się tuż przy Camp Nou, a na rozkładzie mamy wyzwania, które czekają Quique Setiena.

Eksploatacja kluczem do sukcesu

Nie trzeba być ekspertem, by zauważyć, że wielu kluczowych piłkarzy Barcelony przekroczyło trzydziesty rok życia:Lionel Messi (rocznik 1987)
Luis Suarez (rocznik 1987)
Gerard Pique (rocznik 1987)
Arturo Vidal (rocznik 1987)
Sergio Busquets (rocznik 1988)
Ivan Rakitic (rocznik 1988)
Jordi Alba (rocznik 1989)
Ktoś za moment może powiedzieć, że granica dobrego wieku dla piłkarza stale się wydłuża, natomiast jest to kwestia indywidualna. Nie każdy jest maszyną taką jak Robert Lewandowski, czy Cristiano Ronaldo zdolną do unikania urazów, a w dodatku mogącą stale pracować na najwyższych obrotach. Zwróćcie uwagę na fakt, jak bardzo zmieniła się charakterystyka Lionela Messiego. Nie jest już tak ruchliwym piłkarzem, jak w swoich najlepszych czasach. Niczego mu nie ujmuję, ale pewnych rzeczy nie da się oszukać. Lata bycia obijanym przez przeciwników sprawiły, że gra bardziej statycznie. Z drugiej strony poprzez swoje umiejętności zgrabnie nadrabia aspekty fizyczne. Dziś nie jest już w stanie wykonywać tak wielu rajdów, jak w sezonie 2008/09, natomiast mocno poprawił się choćby w aspekcie wykorzystywania rzutów wolnych. Messi w kwestii zmiany sposoby gry nie jest osamotniony, ale na innych piłkarzach upływający czas zostawił znacznie większy ślad. Luis Suarez wraz z upływem lat stał się piłkarzem bardziej podatnym na kontuzje, a Gerard Pique może nigdy nie był sprinterem, natomiast teraz biega na zaciągniętym ręcznym.

Zarządzanie ego

Jak już jesteśmy przy zarządzaniu siłami, trzeba mieć na uwadze, że żaden ambitny piłkarz nie lubi przesiadywać na ławce. Choć zdarzają się wyjątki. Każdy sportowiec chce pokazać się z jak najlepszej strony, demonstrując swoje atuty. Grając przez dłuższy czas od dechy do dechy, nie jest łatwo nagle usiąść na ławce, śpiewając: jest super, jest super, więc o co ci chodzi. To trochę tak jak iść na zakupy bez gotówki. Jesteś blisko swojego celu zakupowego, ale możesz jedynie popatrzeć. Umiejętne rotowanie zespołem w przypadku spotkań rozgrywanych co trzy dni może okazać się kluczowe. Z jednej strony jako trener musisz mieć na uwadze ego piłkarzy, a z drugiej pamiętać, że wraz z akumulacją minut na boisku rośnie ryzyko kontuzji. Ostatnio znalazłem informację, że Messi jest najskuteczniejszym jokerem pośród piłkarzy obecnie występujących w LaLiga, a jak dobrze wiemy, Argentyńczyk rzadko zasiada na ławce, a jak już zostaje do tego zmuszony, to jego mina wyraża więcej niż tysiąc słów.

Pięć zmian vs FC Barcelona

Pomimo tego, że Barcelona jest zespołem, który nie oszczędza na piłkarzach, to ławka tej ekipy jest stosunkowo wąska. Szczególnie w kontekście zestawienia potencjału pierwszego składu do piłkarzy oczekujących wejścia na boisko. Quique Setien zauważył, że pięć zmian niesie pewne zagrożenie dla Barcelony. Uważa, że to daje przewagę zespołom, które będą mierzyły się z Barceloną w pozostałej części sezonu. Z tym tokiem myślenia zgadza się Jorge Valdano były prezes i dyrektor sportowy Realu Madryt. Argentyńczyk przypomina, że styl Barcelony polega na zamęczaniu rywala długimi wymianami piłek, a o wiele ciężej jest zamęczyć zespół, który może wymienić nagle pięciu piłkarzy, którym zaczyna brakować tlenu. Może więc warto rozważyć podkręcenie tempa budowania akcji?

Przygotowanie fizyczne

Szkoleniowiec Barcelony starał się specjalnie nie narzekać na stosunkowo krótki okres przygotowawczy. Dodał jedynie, że rozgrywki mogłoby powrócić tydzień później. Jordi Alba w rozmowie z MD wspominał, że gracze Barcelony są teraz w lepszej formie fizycznej niż byli przed zawieszeniem rozgrywek, co z pewnością może cieszyć kibiców klubu z Camp Nou. Piłkarze starają się podkreślać na każdym kroku, że tęsknili za rywalizacją, wspólnymi treningami oraz atmosferą szatni. Jordi Alba w tej samej rozmowie zwrócił uwagę na to, że Messi zaraża pozostałych graczy chęcią do gry. W rozmowie z klubowymi mediami Suarez został zapytany o niewidzialnego wroga, którym będą upały, ale ten jest zdania, że są przyzwyczajeni do grania w wysokich temperaturach i nie stanowi to dla nich większego problemu.

Co dalej z Braithwaitem?

Kiedy podpisał kontrakt z Barceloną, wielu ludzi wylało wiadro pomyj w kierunku osób, które były odpowiedzialne za jego transfer. Przybycie Braithwaite’a miało być szybkim uzupełnieniem luki wynikającej z kontuzji Luisa Suareza. Jakiś czas później wybuchła pandemia, rozgrywki zostały zawieszone, a w międzyczasie Urugwajczyk zdążył powrócić do treningów i będzie do dyspozycji trenera na spotkanie z Mallorcą. Pytanie brzmi co dalej z Braithwaitem? Wydaje się, że będzie pełnił funkcję zadaniowca. Braithwaite ma wiele atutów, które z pewnością będzie chciał pokazać szerszej publiczności. Dobrze gra obiema nogami, jest całkiem szybki, ciężko pracuje na treningach, a przy tym nie sprawia wrażenia kogoś, kto miałby nie podporządkować się dla dobra zespołu. Sam piłkarz zwraca uwagę na fakt, że w ostatnim czasie wielu ludzi zaczęło go inaczej postrzegać i traktować jako zawodnika, który może dużo wnieść do gry zespołu. Przy okazji podkreśla dobrą relację z Luisem Suarezem, od którego może się wiele nauczyć i chciałby występować u jego boku.

Misja Arthur

W ostatnim czasie przewinęło się mnóstwo plotek sugerujących możliwe odejście Arthura do Juventusu Turyn. Sam piłkarz twierdzi, że nadal widzi swoją przyszłość na Camp Nou. Zadaniem Setiena będzie nie tyle sprawić, że Brazylijczyk będzie chciał pozostać na Camp Nou, a pomóc mu w rozwinięciu skrzydeł. Z pewnością piłkarzowi z ósemką na koszulce nie brakuje umiejętności stricte piłkarskich, ale mimo wszystko mało w jego grze konkretów. Obecny sezon jest w jego wykonaniu dużo lepszy niż poprzedni, ale wciąż brakuje w jego grze większej inicjatywy i wzięcia ciężaru konstruowania akcji na siebie. Wielu usprawiedliwia taki sten rzeczy wiekiem piłkarza, ale szczerze mówiąc, taka argumentacja nieszczególnie do mnie przemawia w momencie, gdy mówimy o 24-letnim facecie, który jest etatowym reprezentantem Brazylii i który w kadrze prezentuje się znacznie lepiej.

Paweł Ożóg

Reklama

Jedna myśl na temat “Przystanek La Liga #6 – Główne wyzwania Setiena.

Dodaj własny

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Start a Blog at WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑

%d blogerów lubi to: